Łóżko na medal

Nie bez kozery tapicerowane łóżka są dziś tak popularne. Może z wyjątkiem fajnych modeli drewnianych, są chyba najładniejszymi konstrukcjami, na jakie można się natknąć. Doskonale dale się je dopasować do każdego wnętrza, zarówno pod względem kształtu, jak i koloru. Coraz większa oferta sprawiła też, że dostępne są w naprawdę doskonałych cenach.

Jedną z głównym cech tapicerowanych łóżek jest ich szkieletowa konstrukcja. Są więc budowane na bazie szkieletu, do którego przymocowuje się wezgłowie i panele obiciowe. Taki sposób konstruowania umożliwa stworzenie właściwie każdego rozmiaru i nieskończenie wiele mozliwości. Pozwala też bardzo zróżnicować kształt, a co za tym idzie i koszty. Dlatego możemy kupować modele w świetnej cenie, ale i bardzo mocno rozbudowane droższe łóżka. 

Jak widać na przykładzie modeli New Concept, uwaga zazwyczaj skupia się na wezgłowiu. I tutaj to właśnie ono ma skupiać na sobie całą uwagę. Z założenia konstrukcja jest stosunkowo prosta, więc idealnie w takiej technice można wykonać modele minimalistyczne. Ale i nie tylko. Jeśli popatrzycie na przykład na model XVI czy IX, to idealnie widać, że na takiej bazie można zrobić wiele.

Zdecydowaną zaletą modeli tapicerowanych jest możliwość wykorzystania ogromnej ilości tkanin. To daje niesamowite możliwości i sprawia, że właściwie każda sypialnia idealnie nadaje się do wykorzystania takich łóżek. Plusem jest także możliwość zamontowania skrzyni - środek pozostaje pusty, a więc mamy sporo wolnej przestrzeni, którą można wykorzystać. I to jest m.in. przewaga tych modeli na przykład nad konstrukcjami kontynentalnymi, które lepiej sprawdzają się raczej w większych sypialniach. 

Bardzo często, kiedy kupujemy łóżko, kierujemy się przede wszystkim jego wyglądem. Jednak wiele osób po czasie, spytana o to, czy są z łóżka zadowoleni, jednak kilka rzeczy by w nim zmieniło. Warto więc  pomyśleć o nich, zanim się na coś zdecydujemy. To zagwarantuje nam długotrwałe zadowolenie z zakupu. 

Kiedy przymierzamy się do zakupu nowego łóżka, warto przeanalizować, czy nie potrzebujemy nowej opcji. Dziś wiele takich praktycznych dodatków to niewielki dodatkowy koszt, a może nam to bardzo usprawnić zarządzanie funkcjonalnością wnętrza. 

Temat łóżka, choć może się wydawać niezbyt ciekawe, jest niezwykle interesujący. Przede wszystkim dlatego, że właściwie każda kultura wykształciła własne sposoby mniej lub bardziej wygodnego spania. 

Najstarsze łóżko to, jak przypuszczają naukowcy, po prostu kupa siana i liści przykryta futrem :) Niezbyt zachęcająca opcja dla współczesnego człowieka, jednak dla pierwotnych ludzi całkiem wygodna. Co ciekawe, obowiązkowym towarzyszem w łóżku były zwierzęta. W ogóle ludzie spali wtedy razem i nie było czegoś takiego, jak oddzielne posłania. Ciekawostką jest na pewno to, że prawdopodobnie właśnie w taki sposób powstał najstarszy materiał świata, czyli filc. Sierść zwierzęca, ugniatana przez lata - pierwotni tylko dokładali kolejne warstwy i raczej nie troszczyli się o odświeżanie swoich łóżek - stała się filcem, który człowiek później wykorzystał.

Potem mamy stosunkowo długą przerwę, w czasi której już wykształciło się kklasyczne łóżko. Na początku było ono plecionką, na którą nakładano skóry. Później zaczęto wykorzystywać drewno. Ciekawe jest też to, że najstarsze znane wodne łóżko wymyślili Persowie. Składało się ono z worka z kozich skór, który wypełniano wodą. 

Póżniej - już  czasach rzymskich - zaczęto wykorzystwać bardziej miękkie materiały, jak wełna czy słoma, a łóżko, jakie znamy dziś to czas średniowiecza. Z czasem jego wygląd i jakość świadczyła o zamożności właściela. Zdobienia, szlachetne materiały - to wszystko znamy już z naszej historii. 

Dziś samo łóżko nie jest już wyznacznikiem statusu, jak to było kiedyś, choć nadal kupienie sobie drogiego modelu i wstawienie go do pokaźnej bogatej sypialni jest normą wśród najbardziej zamożnych osób :)

Kiedy czyta się o historii łóżka, na przykład na Wikipedii, widać że jest ono właściwie chyba jedynym meblem, któy towarzyszył człowiekowi od początku. I to w bardzo dziwnych i nietypowych wydaniach. To mebel, który zmieniał się przez ten cały czas, a dzisiejsza forma na pewno nie jest ostateczną. Być może łóżko przyszłości będzie wyglądało zupełnie inaczej....

Tymczasem jednak mamy do wyboru całe mnóstwo modeli, o których chciałabym napisać. Nie musimy się już ograniczać na przykład do narożnika - który swoją drogą jest piekielnie niewygodny i może nas przyprawić o kłopoty z plecami.

Dziś dobre łóżko to nie tylko takie, które jest fajnie i estetycznie zaprojektowane, ale przede wszystkim wygodne. Jakie modele możemy wybierać, co teraz piszczy w świecie łóżek, do czego jeszcze się przekonujemy, a co już powoli odchodzi w zapomnienie. O tym wszystkim mam zamiar trochę popisać.

A swoją drogą sporo było takich modeli, które choć niewygodne i niezdrowe, podbijały nasze serca. Kto nie marzył w czasach Koło Fortuny o wodnym łóżku :) Ale pewnie kto się na nim położył, dochodził do wniosku, że to chyba nie jest to :) Dziś wodne łóżka wracają do łask, ale już z zupełnie inną formułą - ale o tym już pewnie kiedy indziej.